Feugiat nulla facilisis at vero eros et curt accumsan et iusto odio dignissim qui blandit praesent luptatum zzril.
+ (123) 1800-453-1546
info@example.com

Related Posts

https://klinikamedikos.pl/facet-nie-chodzi-na-randki/ https://klinikamedikos.pl/czy-sa-randki-ekspresowe-koszalin/ gry erotyczne randki

Stymulator tkankowy czy wypełniacz – co wybrać?

Zarówno medycyna estetyczna jak i kosmetologia to dwie dziedziny, które bardzo szybko się rozwijają, dzięki czemu prawie co roku pojawiają się do dyspozycji eksperta urody i Pacjenta nie tylko coraz doskonalsze w swojej recepturze produkty do codziennej pielęgnacji, ale przede wszystkim, nowości zabiegowe dla skóry narażonej na działanie wolnych rodników (odpowiedzialnych za powstawanie zmarszczek) i procesów starzenia. W ostatnim okresie obok popularnych wypełniaczy, których podstawowym składnikiem aktywnym jest kwas hialuronowy, stosowanych do wygładzenia bruzd i zmarszczek, modelowania ust czy wolumetrii, z uwagi na szerokie spektrum właściwości (w tym oddziaływanie na włókna kolagenowe i elastynowe, nadmierną wiotkość skóry, problematykę utraconej z wiekiem objętości skóry czy hamowania procesów powstawania zmarszczek i bruzd), dużym zainteresowaniem wśród Pacjentów, cieszą się terapie z wykorzystaniem stymulatorów tkankowych, pobudzających komórki skóry do pracy. Zanim jednak padnie ostateczna decyzja na produkt i zastosowanie odpowiedniej terapii, w gabinetach medycyny estetycznej dość często padają pytania dotyczące różnic między nimi. Warto więc poświęcić zagadnieniu kilka chwil…

Czym jest wypełniacz i stymulator tkankowy?

Wypełniacze to produkty, których bazę stanowi usieciowany kwas hialuronowy, powszechnie zwany „eliksirem młodości”. W zależności od przeznaczenia i tego, jakich efektów możemy oczekiwać po zastosowaniu odpowiedniego preparatu, różnią się między sobą ilością/stężeniem substancji, a także plastycznością. Z reguły podawane są w głąb skóry, w bruzdy nosowo – wargowe, policzki czy brodę. Umożliwiają modelowanie ust i owalu twarzy. Preparaty oparte na składniku aktywnym jakim jest kwas hialuronowy, wykorzystywane są również w przypadku niechirurgicznej korekty nosa lub zabiegów dotyczących doliny łez. Jak sama nazwa wskazuje: wypełniacz – wypełnia, nadaje objętość tkance, która z wiekiem stała się wiotka i bardzo podatna na zachodzące procesy starzenia skóry. Efekty po jego zastosowaniu otrzymujemy w zasadzie natychmiastowo czyli zaraz po podaniu, a w zależności od indywidualnych predyspozycji Pacjenta do metabolizowania kwasu hialuronowego w organizmie, a także zastosowanego preparatu, utrzymują się od kilku miesięcy do roku od wykonania zabiegu.

Stymulatory tkankowe zaś to terapie, w których znajdziemy zestaw zupełnie innych substancji aktywnych niż popularny usieciowany kwas hialuronowy w wypełniaczu. To hit wśród zabiegów estetycznych i nie bez powodu. Ich ogromną zaletą jest przede wszystkim skład, umożliwiający stymulację komórek skóry na wzrost syntezy włókien kolagenu i elastyny, czego konsekwencją i ogromną zaletą, docenioną już przez wielu Pacjentów, jest odbudowa jej struktury. Są idealnym rozwiązaniem dla tych, którzy doceniają naturalny efekt końcowy i czują potrzebę „postymulowania” swojej skóry do pracy w celu poprawy jej jędrności, gęstości oraz jakości. Dodatkowym atutem, jak w przypadku stymulatora tkankowego Nucleolift, jest ogólne wygładzenie, odmłodzenie, niwelowanie objawów starzenia, a także możliwość opracowania skóry głowy i przeciwdziałanie nadmiernemu wypadaniu włosów. W porównaniu do wypełniaczy i działania, jakie wykazuje kwas hialuronowy, w tym przypadku, w zależności od kombinacji składników aktywnych, niektóre preparaty do stymulacji w medycynie estetycznej, skutecznie radzą sobie również w redukcji blizn czy rozstępów.

W przeciwieństwie do zabiegów, gdzie bazę stanowi usieciowany kwas hialuronowy, stymulatory tkankowe zastosowane w celu liftingu i ujędrnienia z reguły dają już pierwszy efekt „wow” zaraz po wykonanym zabiegu, ale ponieważ ich zadaniem jest „stymulacja” skóry i maksymalne pobudzenie w niej wszystkich procesów naprawczych, w zależności od indywidualnych cech Pacjenta, na ostateczny rezultat należy poczekać od 2 do 3 tygodni od sesji gabinetowej. Z reguły pełen efekt końcowy terapii otrzymujemy po 4 zabiegach, a utrzymuje się on do kilku miesięcy.

Stymulator tkankowy a wypełniacz – różnice.

Preparaty na bazie kwasu hialuronowego usieciowanego z pewnością dają zdecydowanie większą możliwość wygładzenia poszczególnych zmarszczek i idealnie sprawdzają się w modelowaniu ust, policzków czy brody, jeśli tylko Pacjent oczekuje „trwałego” efektu, uzyskanego zaraz po wyjściu z gabinetu medycyny estetycznej, a Jego skóra jest w dobrej kondycji. Ich zadaniem jest leczenie istniejących już objawów – w tym wypadku ubytku tkanek. Na tym kończy się rola, jaką pełni kwas hialuronowy usieciowany. Nie zapobiega procesom starzenia się skóry.

Zabiegi z użyciem stymulatorów tkankowych mimo, że wymagają większej ilości sesji w porównaniu do popularnych wypełniaczy i zastosowanego kwasu hialuronowego usieciowanego, stanowią idealną propozycję dla Tych, którzy cenią naturalny rezultat i zależy Im (bądź Ich skóra tego wymaga) na poprawie sprężystości/elastyczności, jędrności i niwelowaniu objawów procesu starzenia się skóry. Dają sobie nieco więcej czasu, ale w konsekwencji otrzymują ogólną poprawę jej kondycji, wygładzenie i odmłodzenie, a także naprawę uszkodzeń spowodowanych UVA i UVB. W przeciwieństwie do tego jak działa kwas hialuronowy w wypełniaczach, zastosowanie preparatu Nucleolift dodatkowo, dzięki recepturze opartej na działaniu Sodium DNA, witaminy B5 i E, Retynylu oraz 4 peptydów mimetycznych, oprócz poprawy nawilżenia i odżywienia, wpływa na nierównomierny koloryt i daje możliwość poprawy owalu twarzy. Skóra staje się gładka, odpowiednio napięta, „gęsta”, a zmarszczki zdecydowanie mniej widoczne.

Tak więc w dużym skrócie, stymulatory tkankowe nie tylko służą do leczenia objawów starzenia, ale co istotne – umożliwiają intensywną ingerencję w ogólny stan skóry, który ulega naturalnym procesom i zmianie z upływem czasu, ale przede wszystkim przeciwdziałają również przyczynom ich powstawania, dlatego rekomendowane są dla Pacjentów w każdym wieku!

Stymulator tkankowy czy wypełniacz – co wybrać?

W Klinice Urody MediKos ekspertom urody zawsze przyświeca jeden cel: wydobyć naturalne piękno. Zastosowanie terapii, bez względu czy z zakresu kosmetologii czy estetycznych, zawsze poprzedza konsultacja, podczas której diagnozujemy problem, wsłuchujemy się w oczekiwania i na podstawie tego, tworzymy indywidualny program zabiegowy i rekomendujemy odpowiedni preparat, tak aby efekt końcowy był w pełni satysfakcjonujący dla Osoby odwiedzającej nasz gabinet. Trudno jest jednoznacznie udzielić odpowiedzi, która z terapii jest „lepsza”: ta, gdzie podstawą jest kwas hialuronowy usieciowany czy ta, na bazie składników stymulujących skórę do pracy (kwas hialuronowy nieusieciowany często też występuje w preparatach do stymulacji ze względu na swoje właściwości i to, że jest w stanie związać wodę w tkance przez co zwiększa jej nawilżenie), ale zawsze powinna być ona dostosowana do potrzeb i wymagań skóry Pacjenta.

W mojej opinii wypełniacze i kwas hialuronowy usieciowany świetnie realizują się w swoim działaniu, przez co wykazują szerokie zastosowanie w medycynie estetycznej. Nie mniej jednak w procesie poprawy naszego wyglądu w klinikach urody, warto zwrócić uwagę na ogólny stan naszej skóry, głębszych warstw naskórka, struktury skóry i podstawowych mechanizmach jej funkcjonalności. W tym wypadku doskonale spełnią się właściwości stymulatorów tkankowych, również jako terapia uzupełniająca, która pozwoli przywrócić młodzieńczy wygląd cery dojrzałej albo zachować go na dłużej u Osób młodych.

Nie rzadko w gabinecie dokonuję porównania skóry ze ścianą, która wymaga remontu. Co z tego, że zamaskujemy pęknięcia, jeśli reszta pozostanie brudna, z gdzieniegdzie odpadającą farbą? Podejdźmy więc do problemu bardziej holistycznie. Wykorzystajmy właściwości i siłę działania preparatów w zabiegach medycyny estetycznej, poprzez zastosowanie stymulatorów tkankowych i odświeżmy ją od podstaw. Przywróćmy odpowiednie nawilżenie, doskonałą elastyczność i gęstość. Pobudźmy procesy naprawcze, regeneracji i działajmy w pełni z widocznymi oznakami starzenia. Jestem przekonana, że uzyskany w ten sposób końcowy efekt zabiegu: spłycone bruzdy i zmarszczki, idealnie sprężysta i jędrna skóra, a przede wszystkim – jej młody wygląd – z pewnością zachwyci każdego z Was.

 

Agnieszka Wiszniewska,

Ekspert kosmetologii twarzy i ciała,

Klinika Urody MediKos.

Masz pytanie?

Zapraszamy do kontaktu z nami